fot. DSC_9766-0-0-0-0-1457085520

Trener Chojniczanki: obronić piątą pozycję z poprzedniego sezonu

Trener Chojniczanki, która z dorobkiem 26. punktów zajmuje w pierwszej lidze dziewiąte miejsce, liczy na udaną rundę rewanżową w wykonaniu swojego zespołu. - Chcemy obronić piątą pozycję z poprzedniego sezonu - zapowiedział Mariusz Pawlak.


- W rundzie rewanżowej zamierzamy grać o jak najwyższe miejsce. Chcemy obronić piątą lokatę wywalczoną w poprzednim sezonie, albo przynajmniej zająć zbliżoną pozycję i tylko od nas zależy, czy ten cel uda się zrealizować. Zdajemy sobie sprawę, że na wiosnę wszystkie zespoły są podwójnie zmobilizowane i każdy będzie chciał punktować od samego początku, ale jesteśmy przygotowani na trudną rundę. Wierzę w swój zespół i spodziewam się, że drużyna reprezentuje dobrą piłkę – dodał szkoleniowiec Chojniczanki.

Podstawowy do optymizmu dała znakomita końcówka rundy jesiennej. Na jej finiszu ekipa z Chojnic wygrała cztery ligowe mecze z rzędu, z czego trzy ostatnie, i to bez straty bramki, na własnym stadionie.

- W sobotę na inaugurację zmierzymy się u siebie z Sandecją Nowy Sącz i mam nadzieję, że w tym spotkaniu przedłużymy zwycięską passę. Chcemy też wrócić do tradycji, w której Chojniczanka jest niezwykle groźna na własnym stadionie i wszyscy rywale mają świadomość, że z tego terenu nie wywozi się łatwych punktów – zapewnił.

W przerwie zimowej w drużynie zaszły niewielkie zmiany. Odeszło czterech zawodników, których zastąpiło czterech nowych piłkarzy. Z Wisły Płock pozyskano pomocnika Macieja Kostrzewę, z Legii Warszawa bramkarza Artura Halucha, natomiast z Dolcana Ząbki, który wycofał się z pierwszoligowych rozgrywek, napastników Daniela Ferugę oraz niezwykle skutecznego w ostatnich meczach kontrolnych Marcina Krzywickiego.

- Nie byliśmy zmuszeni przeprowadzić radykalnych zmian w drużynie i dokonaliśmy określonych korekt w składzie. Poza bramkarzem Dominikiem Hładunem, którego Zagłębie Lubin cofnęło z wypożyczenia, z zespołem pożegnali się zawodnicy, którzy i tak nie wystąpili w czterech ostatnich meczach. Oczekuję oczywiście, że nowi gracze okażą się mocnymi punktami Chojniczanki i przyczynią do zwiększenia rywalizację w zespole – zakończył Mariusz Pawlak.