fot. kadry_wagrowiec_0119
[FOTO]: Emocjonujący początek sezonu w wykonaniu kadr wojewódzkich
Swoje zmagania rozpoczęły kadry wojewódzkie chłopców. Pierwszym meczem dla Pomorzan okazało się wyjazdowe spotkanie z Wielkopolską, w Wągrowcu. Pomimo bardzo wymagającego przeciwnika na trudnym terenie, naszym kadrom udało się dobrze zaprezentować. Oba mecze były bardzo wyrównane, na co wskazują wyniki.
Pierwsze spotkanie rozgrywali chłopcy z rocznika 2002. Początek spotkania ułożył się wyśmienicie dla podopiecznych Trenera Grzegorczyka, po 15 min gry prowadzili z gospodarzami 2:0 - Nastawiliśmy się na tzw. ,,średni pressing", a nie do końca na grę z kontrataku. Jednak to właśnie dwie szybkie kontry wyprowadziły nas po kwadransie gry na prowadzanie. Dopisywało nam szczęście, bo przeciwnicy fatalnie pudłowali. Dwa razy uratował nas słupek, potem poprzeczka. Jednak udało im się wyrównać przed przerwą. Druga połowa była wyrównana, obie strony miały swoje okazje ale to gospodarze strzelili bramkę - ocenił Grzegorz Grzegorczyk.
To było pierwszy mecz rocznika 2002 pod wodzą nowego trenera. Szkoleniowiec, który w czerwcu zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski ze starszymi kadrowiczami, pozytywnie ocenia swoich nowych zawodników - Ostatecznie jestem zadowolony z chłopaków. Wprowadzają do gry elementy, które im pokazujemy podczas treningów. Zabrakło nam trochę czasu na przygotowania. Teraz wyszło kilka rzeczy podczas tego meczu i będziemy nanosić korekty, tak żeby ten zespół grał optymalnie dobrze - powiedział.
- To był silny zespół i nie da się tego ukryć. De facto przegraliśmy z Mistrzami Polski. Na dniach jeden z tych chłopaków ma zostać zawodnikiem Arsenalu Londyn, także to o czymś świadczy. Dodatkowo kadra Wielkopolski opiera się na zawodnikach Lecha, którzy grają ze sobą na co dzień i znają się na wylot - zakończył.
Wielkopolski ZPN 3:2 Pomorski ZPN (2:2)
Bramki: 5' Tim Schopinski, 14' Michał Sadowski (k)
Skład: Filip Jędrzyńsk - Jakub Kapuściński, Adam Szmidke, Oliwier Dobek, Michał Merendowski - Borys Narożny, Marek Niewiadomski, Jakub Kałużiński, Michał Sadowski, Bartek Kamiński - Tim Schopinski
Rezerwowi: Damian Sawicki, Filip Sobiecki, Hubert Bugajewski, Jakub Czochór, Radosław Khlos, Filip Pietrykowski, Kacper Stec, Łukaszm Jandziński
Pół godziny po zakończeniu pierwszego meczu na placu gry zameldowali się rok starsi kadrowicze. Podobnie jak w poprzednim meczu, natychmiast ruszyli do ataku i po pierwszej połowie dzięki dwóm bramkom Juliana Goyke prowadzili 2:1. Po przerwie tempo gry wyraźnie spadło, ale piękną bramką popisał się Mateusz Młyński
- Biorąc pod uwagę ilość zawodników z podstawowego składu, którzy nie zagrali przez różnego typu urazy, spodziewaliśmy się trudnego spotkania. Jednak mecz układał się nam bardzo dobrze, chłopaki wypełniali założenia taktyczne i wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Bolą trochę niewykorzystane sytuacje, bo do przerwy mogliśmy prowadzić nawet 4:1 i spokojnie kontrolować grę w drugiej połowie. - powiedział po meczu trener Marek Leszczyński.
- Nie ustrzegliśmy się prostych błędów w drugiej połowie. Do tego doszło zmęczenie i po mimo, że reagowaliśmy na sytuacje to nie jesteśmy wstanie wymienić całej jedenastki. Końcówka należała do gospodarzy, udało im się wykorzystać sytuacje bramkowe i mamy remis. Szanujemy ten wynik chociaż nie ukrywam, że po tym dobrym początku mieliśmy apetyt na 3 punkty - zakończył szkoleniowiec.
Pomorski ZPN 3:3 Wielkopolski ZPN (2:1)
Bramki: 11' Julian Goyke, 30' Julian Goyke, 47' Mateusz Młyński
Skład: Michał Molenda - Marcin Wiśniewski, Michał Wiśniewski, Oskar Maszota, Kacper Bladowski - Jan Kopania, Damian Narożniak, Mateusz Młyński, Krystian Espersen - Kamil Sikora, Julian Goyke
Rezerwowi: Mateusz Michniewicz, Rafał Jahn, Kacper Wiśniewski, Mateusz Żukowski, Adrian Petk, Bartosz Kuźniarski, Dominik Szukiełowicz
