W Lęborku wyciągają wnioski i chcą zrobić dwa kroki do przodu

​18 czerwca ubiegłego roku po wygranej 1:0 na własnym stadionie z MKS Władysławowo w Lęborku fetowano pierwszy po 16 latach, wywalczony zresztą w dość szczęśliwych okolicznościach kosztem Rodła Kwidzyn, awans Pogoni do trzeciej ligi. Rok później nastroje w klubie były zgoła odmienne, bowiem drużyna została zdegradowana i ponownie znalazła się w IV lidze Saltex. W 34 meczach minionego sezonu podopieczni trenera Waldemara Walkusza zdobyli 30 punktów, na co złożyło się dziewięć zwycięstw, trzy remisy oaz 22 porażki, przy bramkowym bilansie 36:71. W końcówce jego zespół zmagał się z ogromnymi problemami kadrowymi, bowiem sporo zawodników musiało pauzować z powodu kontuzji i kartek.

W środę 5 lipca, czyli miesiąc przed inauguracją rozgrywek, Pogoń wznowiła treningi. Wiadomo już, że w ekipie spadkowicza nie zagrają Joshua Balogun, Marcin Kajca i Daniel Wólkiewicz. Na brak ofert z klubów z wyższych lig nie narzeka bramkarz Maciej Szlaga, który trafił do zespołu w przerwie zimowej, natomiast Adrian Kochanek trenuje z Bałtykiem Gdynia. Nieobecni byli także Arkadiusz Byczkowski, Wojciech Musuła, Mateusz Wesserling, Łukasz Kłos, Patryk Labuda i Mateusz Sadowski. Ten pierwszy przeszedł w piątek 30 czerwca operację kolana, Musuła i Wesserling mieli egzaminy, Kłosa zatrzymały obowiązki zawodowe, a dwaj ostatni podjęli sezonową pracę. Z kolei Kamil Klimas wrócił z wypożyczenia do Jantara Ustka, a Filip Krefft do juniorów Arki Gdynia. W zajęciach wzięli także udział inni wychowankowie, Mateusz Zanewycz, Kamil Brzozowski i Jakub Gosz oraz występujący w Pogoni kilka lat temu Krzysztof Witkowski. Na kolejnych treningach mają pojawić się następni powracający z wypożyczeń zawodnicy oraz nowi gracze, ze szczególnym naciskiem na młodzieżowców.

W planie przygotowań jest tygodniowe zgrupowanie oraz pięć meczów kontrolnych. W pierwszym z nich Pogoń zagra w sobotę 15 lipca z Cartusią Kartuzy, a następnie zmierzy się z Radunią Stężyca, Bałtykiem Koszalin i Spartą Sycewice. Jeden rywal pozostaje jeszcze do ustalenia.

W rozgrywkach IV ligi Saltex drużynę z Lęborka nadal będzie prowadził trener Walkusz. - Na środowym spotkaniu zarządu sekcji piłki nożnej z tym szkoleniowcem podsumowaliśmy miniony sezon i podjęliśmy decyzję o kontynuowaniu współpracy .Wspólnie uznaliśmy, że nasze wizje dotycząca przyszłości klubu są zbieżne i zamierzamy kontynuować obrany ponad dwa lata temu kierunek. Mijający sezon był dla nas wszystkich lekcją wielkiej pokory, ale wyciągniemy z niej jak najwięcej wniosków na przyszłość. Tymczasem zabieramy się ostro do pracy, aby dobrze przygotować się do nowego sezonu na czwartoligowym froncie. Czasami trzeba zrobić krok do tyłu aby następnie wykonać dwa do przodu – stwierdził wiceprezes Pogoni ds. piłki nożnej Marek Piotrowski.