fot. kpstarogard

Trener KP Starogard Gdański: szukałem żołnierzy do pracy i walki

W przerwie zimowej KP Starogard Gdański przeprowadził transferową ofensywę. Beniaminek trzeciej ligi ściągnął siedmiu piłkarzy, a to nie koniec planowanych wzmocnień. - Szukałem żołnierzy do pracy i walki - wyjaśnił trener Łukasz Kowalski.


Po rundzie jesiennej KP z dorobkiem 15 punktów, na co złożyły cztery zwycięstwa, trzy remisy i dziesięć porażek, plasuje się na 14. pozycji w tabeli grupy drugiej trzeciej ligi. Nad 16. czyli pierwszym spadkowym miejscem, które zajmuje Unia Solec Kujawski, starogardzianie mają tylko trzy punkty przewagi. I w przerwie zimowej w klubie dokonano transferowej ofensywny – pozyskano siedmiu piłkarzy, a to nie koniec planowanych wzmocnień. Do kadry zespołu dołączyli pomocnicy Kacper Łazaj, Wojciech Zyska (ten duet ma za sobą występy w ekstraklasie), Przemysław Kus i Tomasz Prejs, obrońcy Jakub Wawszczyk i Paweł Kowalczyk oraz napastnik Dawid Retlewski. – Chciałem wzmocnić drużynę na każdej pozycji. Szukałem żołnierzy do pracy i walki, bo nie wszyscy zawodnicy byli mentalnie przygotowani do rywalizacji na tym szczeblu. Niektórzy najlepiej się czuli w bezstresowym „pykaniu” w czwartej lidze, natomiast trzecia liga stawia zupełnie inne wymagania. Bliski przejścia do KP jest również środkowy obrońca Bernard Powszuk, w kręgu naszych zainteresowań jest także uniwersalny młodzieżowiec, którzy może grać zarówno jako stoper i defensywny pomocnik – powiedział Łukasz Kowalski.

Beniaminek trzeciej ligi ma za sobą serię sparingów. W ostatnim meczu kontrolnym podopieczni 38-letniego szkoleniowca zremisowali 1:1 z pierwszoligową Drutex Bytovią Bytów. – Do wyników tych spotkań nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi. Było w nich sporo rotacji, sprawdzałem też zawodników na różnych pozycjach. Dla mnie najważniejsze jest to, że przygotowania przebiegają bez zakłóceń, bo dzięki nim mamy mieć siły i pomysł na 16 meczów, a nie na pojedyncze spotkania. Przed inauguracją rundy wiosennej zagramy jeszcze z Orłem Trąbki Wielkie, Finishparkietem Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie i 3 marca z Kaszubią Kościerzyna. Po tym ostatnim sparingu odpalamy ligowy motor – dodał.

W inauguracyjnym meczu rundy wiosennej starogardzianie zmierzą się w sobotę 10 marca Koninie z Górnikiem, którego pokonali u siebie 1:0, a tydzień później w pierwszej konfrontacji na własnym stadionie podejmą Wdę Świecie. – Spotkanie z Górnikiem jest niezwykle ważne i to nie tylko z tego względu, że ekipa z Konina zamyka tabelę i także broni się przed spadkiem. Mamy taką zasadę, że nie zaprzątamy sobie głowy tym, co wydarzy się za kilka kolejek, tylko całą naszą uwagę skupiamy na najbliższym rywalu - podkreślił.

Podstawowym celem drużyny z Kociewia jest uniknięcie degradacji, ale jej szkoleniowiec zamierza zrealizować także bardziej ambitny plan. – Mam nadzieję, że uda nam się wyrównać osiągnięcie prowadzonego przeze mnie KS Chwaszczyno. W rundzie rewanżowej poprzedniego sezonu wywalczyliśmy 30 punktów, co było jednym z najlepszych wyników w trzeciej lidze. Do tego celu będziemy dążyli krok po kroku, czyli koncentrując się na najbliższym meczu - zakończył Łukasz Kowalski.