fot. Sokół Bożepole Wielkie

Sokół Bożepole Wielkie w IV lidze. Największy sukces w historii klubu

Sokół Bożepole Wielkie w sezonie 2025/26 po raz pierwszy w historii zagra w IV lidze, po wygranym 3:2 meczu barażowym z KP Gryf Tczew.


Bożepole Wielkie to niewielka miejscowość położona niemal dokładnie w połowie drogi między Wejherowem i Lęborkiem. W kolejnym sezonie piłkarskim piłkarze miejscowego Sokoła będą się mierzyć na szczeblu IV ligi z drużynami z o wiele większych miast powiatowych - Pogonią Lębork i Gryfem Wejherowo. Wszystko dlatego, że Sokół Bożepole Wielkie po raz pierwszy w 32-letniej historii awansował na najwyższy szczebel rozgrywek w województwie pomorskim.

- Awans do IV ligi to zdecydowanie największy sukces w naszej historii. Już w zeszłym sezonie byliśmy blisko gry w barażach, ostatecznie zajmując 3. miejsce. W naszej 32- letniej historii nie graliśmy jeszcze na IV-ligowym szczeblu - potwierdza nasze słowa Sebastian Rogksz, obecnie wiceprezes Sokoła Bożepole Wielkie, a wcześniej przez wiele lat zawodnik klubu.

Obserwatorzy pomorskich rozgrywek ligowych zgodnie przyznają, że wprowadzenie baraży było dobrym pomysłem. Baraże zwiększają rywalizację. Sokół Bożepole Wielkie, który w klasie okręgowej musiał uznać wyższość rezerw Arki Gdynia był najlepszy w dwustopniowej rozgrywce o IV ligę. Na początek piłkarze z powiatu wejherowskiego wygrali 2:1 z Kaszubią Kościerzyna, by w decydującym spotkaniu, na swoim boisku wygrać po dramatycznym meczu 3:2 z Gryfem Tczew.

- Od początku sezonu 2024/25 celowaliśmy w awans do IV ligi, z takim nastawieniem podchodziliśmy do kolejnych meczów. Były trudne momenty, na samym początku drugiej rundy wypadło nam dwóch podstawowych zawodników, którzy musieli leczyć długoterminowe urazy. Na sukces pracowała cała drużyna, trener, zarząd, ludzie mocno związani z klubem. Nie da się wymienić pojedynczych osób, bo naprawdę sporo osób dołożyło do wielkiego sukcesu swoją cegiełkę - dodaje Sebastian Rogksz.

IV liga pomorska to już poważne granie, Grom Nowy Staw, KP Starogard, Jaguar Gdańsk i Gedania - wszystkie te kluby myślą o awansie i postawią wysoko poprzeczkę beniaminkowi z Bożegopola Wielkiego.

- W IV lidze na pewno chcielibyśmy się zadomowić i skończyć pierwszy sezon w górnej połowie tabeli. Mamy świadomość z jakimi drużynami przyjdzie się nam mierzyć, IV liga w przyszłym sezonie będzie bardzo mocna. Ale nie boimy się, jesteśmy w stanie rywalizować z bardziej znanymi markami niż nasz klub - zaznacza wiceprezes.

Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem świata, dlatego że ma przejrzyste reguły i jest grą nad wyraz zespołową. Jednostka może wiele, ale wygrywa drużyna. Oto najważniejsi członkowie ekipy Sokoła.

- Sukces ma wielu ojców, ale największe podziękowania należą się dla prezesowi klubu. Od założenia Sokoła w 1993 r. jest nim Wojciech Formela. Prezes jest jednocześnie największym sponsorem klubu. Wielkie słowa uznania dla trenera, którym od czterech sezonów jest Paweł Kolus. W tym czasie zrobił już dwa awanse. Również trener bramkarzy Piotr Leyk wykonuje świetną pracę. O obiekt dba Andrzej Bulczak, który poświęca bardzo dużo czasu, żeby nasz obiekt wyglądał jak najlepiej. Dziękujemy wszystkim sponsorom, którzy zaufali nam i wspierają nasz klub, kibicom którzy są z nami na dobre i złe. Podziękowania za ten awans należą się wszystkim związanym z Sokołem Bożepole Wielkie - optymistycznie zakończył Sebastian Rogksz, obecnie wiceprezes, a wcześniej przez wiele lat zawodnik klubu.