fot. inek

Radunia Stężyca w marszu o III ligę

Na początku marca, po zimowej przerwie, ruszy runda wiosenna pomorskiej "SALTEX" IV ligi. Głównym faworytem do awansu na III-ligowe murawy jest lider po rundzie jesiennej i co trzeba podkreślić, beniaminek obecnych rozgrywek - Radunia Stężyca.


​W obecnym sezonie na IV-ligowym froncie mamy kilka znanych marek w pomorskim środowisku piłkarskim takich jak Gryf Słupsk, Pogoń Lębork, Kaszubia Kościerzyna czy Cartusia Kartuzy. Liga z roku na rok jest coraz ciekawsza, a zawodnicy w niej występujący mają za sobą udane epizody w wyższych klasach rozgrywkowych. Głównym faworytem do zwycięstwa w obecnym sezonie jest Radunia Stężyca. Zespół prowadzony przez Ireneusza Stencla fantastycznie prezentował się w rundzie jesiennej i z 43 punktami na koncie prowadzi w tabeli. Największym rywalem Raduni do awansu będzie prawdopodobnie Grom Nowy Staw, który mimo kłopotów i sporych zmian, na pewno będzie walczył do końca o awans do III ligi. Organizacja jednak w klubie ze Stężycy znajduje się na bardzo wysokim poziomie, a cała otoczka wokół zespołu może śmiało sugerować, że Radunia jest gotowa na awans do III ligi.

Wzmocnienia jakich dokonano tylko potwierdzają aspirację włodarzy klubu. Do zespołu dołączyli Krzysztof Iwanowski, 27-letni pomocnik lub obrońca pozyskany z drugoligowej Olimpii Elbląg, który wiele sezonów spędził w zespołach rezerw i juniorów Lechii Gdańsk, oraz Tomasz Bejuk, 30-latek piłkarz mający w CV takie kluby jak Flota Świnoujście, Pogoń Barlinek, Chojnicznka Chojnice, Bałtyk Gdynia i Gryf Wejherowo, a ostatnio Condordię Elbląg. Z pewnością trzeba przyznać, że jak na IV-ligowe warunki kadra zespołu robi wrażenie, a na "papierze" wygląda to imponująco. - Mamy silny zespół, który stać na bardzo dużo. Wszyscy przypięli nam łatkę faworyta, a my musimy sobie z tym poradzić. Mamy w zespole doświadczonych zawodników, a atmosfera w szatni jest znakomita. Klub organizacyjnie jest na najwyższym poziomie i o nic nie musimy się martwić. Nam pozostało tylko w każdym meczu walczyć na 100% i robić wszystko, żeby  zdobyć 3 punkty. ​Jesteśmy gotowi podjąć walkę z każdym przeciwnikiem i na pewno nie jest tak, że lekceważymy rywali. Nikt jeszcze nigdy nie dostał trzech punktów przed meczem i zdajemy sobie z tego sprawę, że nie wolno nikogo lekceważyć. Jesteśmy ambitni i budujemy dobrą atmosferę wokół siebie. U nas nie ma gwiazd, tworzymy jedność i tylko to może nas doprowadzić do sukcesu -​  mówi Artur Formela

Mateusz Łuczak, wspomniany wcześniej Artur Formela, Damian Kugiel, Piotr Karasiński, Adrian Wysiecki, Dawid Klawikowski, Andrzej Kaszuba, Krzysztof Iwanowski, Tomasz Bejuk to uznane nazwiska na pomorskim rynku piłkarskim. Są to zawodnicy, których nie jeden III-ligowy zespół chciałby mieć w swoich szeregach i to oni mają wywalczyć upragniony awans dla Raduni Stężyca. Wydaję się, że będzie bardzo ciężko innym zespołom przeszkodzić podopiecznym ​Ireneusza Stencla, ale wszystko jak zawsze zweryfikuje boisko. Runda wiosenna „SALTEX” IV ligi zapowiada się emocjonująco i z całą pewnością wielu kibiców z ekscytacją będzie śledziło poczynania naszpikowanej doświadczonymi graczami Raduni. Pierwszym sprawdzianem na wiosnę drużyny ze Stężycy będzie derbowe spotkanie z Kaszubią Kościerzyna, które odbędzie się 11 marca w Kościerzynie.