fot. Lechia Wolski

Piotr Nowak odchodzi z Lechii, Rafał Wolski zostaje

Piotr Nowak nie jest już dyrektorem sportowym Lechii. Z kolei w środę zajęcia z pierwszą drużyną powinien wznowić Rafał Wolski – 25-letni pomocnik nie pojechał co prawda z zespołem na zgrupowanie do Turcji, ale ma zostać w gdańskim klubie.


​Nowak został trenerem biało-zielonych w styczniu 2016 roku i pod jego wodzą Lechia zajęła w ekstraklasie najpierw piątą, a w minionym sezonie czwartą pozycję. We wrześniu 53-letni szkoleniowiec, który miał kontrakt z klubem do 30 czerwca 2019 roku, przekazał schedę jednemu ze swoich asystentów, Walijczykowi Adamowi Owenowi, sam natomiast przejął obowiązki dyrektora sportowego. Umowa byłego reprezentanta Polski została jednak teraz rozwiązana za porozumieniem stron.

W niedzielę gdańszczanie wyjechali na pierwsze w przerwie zimowej zgrupowanie do Turcji. Do Belek Owen zabrał 26 zawodników, w tym bramkarza Macieja Woźniaka z zespołu juniorów oraz napastnika Przemysława Macierzyńskiego, który ostatnio grał w juniorach Benfiki Lizbona. Na obozie nie ma natomiast sześciu piłkarzy - Rafała Wolskiego, Mateusza Matrasa, Grzegorza Kuświka, Michała Nalepy, bramkarza Damiana Podleśnego i Romario Balde. Czterej pierwsi trenują w Gdańsku z juniorami, Podleśny ma trafić do Górnika Łęczna, a Portugalczyk nie wrócił po urlopie do klubu.

W przerwie zimowej w Lechii postanowiono „odchudzić” zbyt liczną kadrę, ale ta redukcja nie miała objąć Wolskiego, który ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2019 roku. 25-letni pomocnik postanowił jednak nie pojechać na zgrupowanie, ale wszystko wskazuje na to, że doszedł już do porozumienia z prezesem Adamem Mandziarą, zostanie w Lechii co najmniej do końca tego sezonu i w środę wznowi zajęcia z pierwszym zespołem. Ostateczną zgodę ma jednak wyrazić Owena, który zadecyduje, czy Wolski dołączy do drużyny i pojedzie na drugie, zaplanowane w dniach 25-29 stycznia, zgrupowanie w Kolonii.

Ten środkowym pomocnik, który rundy jesiennej razem z Lechią nie może zaliczyć do zbyt udanych (z powodu trapiących go kontuzji wystąpił tylko w 10 z 21 meczów, w których zdobył jedną bramkę) podjął spore ryzyko. Jeśli nie będzie regularnie grał w klubie na pewno nie znajdzie się w kadrze trenera Adama Nawałki na mistrzostwa świata w Rosji.

Tymczasem biało-zieloni powoli kończą pierwsze zgrupowanie. W sobotę gdańszczanie zagrają sparing z Karabachem Agdam z Azerbejdżanu, w niedzielę zmierzą się rumuńskim zespołem Universitatea Craiova, a w poniedziałek wrócą do domu.