fot. Amp Futbol Polska

Inspirujące spotkanie z reprezentantkami Polski w Amp futbolu

Reprezentantki Polski w Amp futbolu były obecne na Polsat Plus Arenie Gdańsk podczas meczu towarzyskiego kobiet Polska – Holandia. Po meczu miały spotkanie z Pierwszą Damą Martą Nawrocką, a w sobotę 27.10.2025 uczestniczyły w turnieju Dziewczyny Grają Fair. Wcześniej, w piątkowe przedpołudnie, Anna Raniewicz i Monika Kukla spotkały się z młodzieżą z Zespołu Szkół Sportowych i Mistrzostwa Sportowego przy ul. Subisława 22 w Gdańsku. Uczniowie byli pod wrażeniem. – Na długo zapamiętam, że nigdy nie można się poddawać – powiedział nam Jan Pawlikowski, na co dzień bramkarz AP Orlen Gdańsk i uczeń VIII klasy Pomorskiego ZPN.


Czym jest Amp futbol?

Amp futbol to odmiana piłki nożnej dla osób po jednostronnej amputacji kończyny dolnej (zawodnicy z pola) lub górnej (bramkarze). Drużyna liczy 6 zawodników + bramkarz. Gra odbywa się na mniejszym boisku, z krótszym czasem gry (dwie połowy po 25 minut), a zawodnicy z pola poruszają się o kulach. Zasady są podobne do tradycyjnej piłki nożnej, ale z pewnymi różnicami, np. brak spalonego, auty wybija się nogą, a dotknięcie piłki kulą jest równe zagraniu ręką.

Monika Kukla - pierwsza w Polsce

Mężczyźni w Polsce mają nawet Ekstraklasę w Amp futbolu, która posiada sponsora tytularnego w postaci PZU. Osiem drużyn gra w cyklu kolejnych turniejów, a aktualnym mistrzem kraju jest Wisła Kraków. Panie grały razem z panami, aż do roku 2022, gdy podjęły rękawicę i zainaugurowały  rozgrywki kobiece. 17 września 2023 r. doszło do pierwszego w historii piłki nożnej międzynarodowego meczu kobiet – w Warszawie. Polska pokonała USA 1:0.Pierwszą w historii Polką, która zaczęła grać w Amp futbol jest Monika Kukla, ale srodze myliłby się ten kto sądzi, że ogranicza się ona tylko do piłki nożnej. Sportsmenka brała udział w zawodach w kajakarstwie w 2024 r. na letnich igrzyskach paraolimpijskich w Paryżu oraz w narciarstwie i biathlonie w 2022 r. w zimowych igrzyskach w Pekinie. - Sport nie zna barier. Mamy więcej sukcesów niż nóg – mówiła Monika Kukla uczniom klas siódmych i ósmych zgromadzonym w szkole na gdańskiej Żabiance, czym wywołała salwy śmiechu. Było widać i słychać, że biało-czerwonym nie brakuje dystansu do siebie. Po inspirującej prezentacji przyszedł czas na grę. Młodzi piłkarze mogli sprawdzić jak trudno gra się o kulach.  Okazało się, że mimo pełnej sprawności i świetnej kondycji naszych uczniów mieli oni problem z koordynacją i obciążeniem. To tylko pokazuje jak wymagający jest to to sport.

Nigdy się nie poddawaj

 - Bardzo podziwiam nasze reprezentantki, jeden kontakt z piłką dałem radę zrobić, ale następny to już czarna magia – przyznał Oskar Martyś, uczeń VIII klasy, który z uwagą przysłuchiwał się spotkaniu, a potem próbował slalomu i strzałów na bramkę – wszystko to o kulach.Piłkarki w sposób bardzo otwarty mówiły o swej niepełnej sprawności. Niektóre urodziły się bez kończyn, inne straciły je w wypadkach czy po chorobach nowotworowych. Wspólne jest u nich jedno - sport stał się ich sposobem na życie. Nauczyły się, żeby nigdy, ale to nigdy się nie poddawać. - Każdego dnia staramy się udowadniać, że nasze życie jest w naszych rękach i nogach – mówiła Anna Raniewicz, kapitanka polskiej drużyny narodowej, na co dzień logopeda specjalizująca się w terapii osób niepełnosprawnych.

Trzecie na świecie

Po tym jak zaczęły grać, historia naszych amp-futbolistek bardzo mocno przyspieszyła. Pierwsze próby gry w 2022 r., rok później pierwszy mecz międzypaństwowy, a w 2024 r. mistrzostwa świata w Kolumbii, na które Polki pojechały jako jedyna drużyna europejska oprócz Anglii. Nasze zawodniczki zajęły drugie miejsce w grupie, w ćwierćfinale uporały się z Ekwadorem, by dopiero w półfinale uznać wyższość Amerykanek po serii rzutów karnych. To nie podłamało Polek, w meczu o 3. miejsce wygrały 1:0 z Kenią i wróciły do domu z brązowymi medalami mistrzostw świata w Amp futbolu. - To było dla nas jak lot na księżyc, udowodniłyśmy że nie ma rzeczy niemożliwych, sięgnęłyśmy szczytów zgodnie z hasłem od zera do milionera, a piłka nożna nie zna barier – przyznały zgodnie nasze reprezentantki. 11 listopada stacja TVP Sport wyemituje film dokumentalny o drodze naszych Amp futbolistek na szczyt. Film nosi tytuł „Kto wygrał mecz”, ale już bez oglądania wiadomo, ze nasze reprezentantki wygrały życie nigdy się nie poddając.- Bardzo ciężko się broni bez jednej ręki. To było bardzo fajne spotkanie z reprezentantkami Polski. Zapamiętamy je na długo, a szczególnie to, że nigdy nie można się poddawać – powiedział nam Jan Pawlikowski, na co dzień bramkarz AP Orlen Gdańsk i uczeń VIII klasy Pomorskiego ZPN- To była wartościowa lekcja dla młodych sportowców. Młodzież nie zdaje sobie sprawy, że życie może się potoczyć w różny sposób i kluczowym jest, aby nie załamywać się w żadnej sytuacji. Dziewczyny pokazały hart ducha i jak ważny jest dla nich sport. Mimo choroby lub tragedii życiowej można nadal uprawiać piłkę nożną z sukcesami. – mówił po spotkaniu trener koordynator ds. szkolenia młodzieży w Pomorskim ZPN, Ireneusz Rymarczyk.