fot. Choj

Chojniczanka Chojnice liderem na dwóch frontach

Chojniczanka znajduje się nie tylko na czele piłkarskiej pierwszej ligi. Rezerwy klubu z Chojnic są liderem gdańskiej grupy drugiej klasy okręgowej sportbazar.pl i mają dwa punkty przewagi nad drugimi w tabeli Żuławami Nowy Dwór Gdański.


W czerwcu w Chojniczance mogą zatem świętować podwójny awans – pierwszej drużyny do ekstraklasy oraz rezerw do IV ligi sportbazar.pl.

Inauguracyjny mecz w wykonaniu drugiego zespołu nie mógł jednak napawać szczególnym optymizmem. Ekipa prowadzona przez trenera Leszka Szanka przegrała w Nowym Dworze Gdańskim z Żuławami aż 2:7, ale później wygrała dziewięć spotkań z rzędu i dopiero wtedy poniosła drugą porażkę. Występując w roli gospodarza na stadionie Kolejarza „Chojna” uległa 0:2 nisko notowanej drużynie Kornowscy Szarża Krojanty. W sumie rezerwy lidera pierwszej ligi odniosły 13 zwycięstw (wygrana 6:1 w Tczewie z Gryfem 2009, który wycofał się z rozgrywek, została anulowana), zanotowały dwie porażki i z nikim nie podzieliły się punktami.

Jako ciekawostkę można podać, że w sezonie 2007/2008 pierwsza drużyna Chojniczanki, którą prowadził wówczas trener Szank, razem z Pomezanią Malbork okazały się najlepsza w klasie okręgowej i wywalczyły awans do czwartej ligi. Po dziewięciu latach Pomezania nadal rywalizuje w okręgówce i w rundzie jesiennej przegrała na własnym stadionie z rezerwami „Chojny” 1:2.

Generalnie w drugiej drużynie Chojniczanki sporadycznie występowali zawodnicy, którzy regularnie grali w pierwszej lidze. W wygranym 4:0 spotkaniu z Meteorem Pinczyn po dwie bramki zdobyli Tomasz Mikołajczak i Bartłomiej Niedziela, a Rafał Grzelak trafił do siatki trzy razy w konfrontacji z Powiślem II Dzierzgoń, które zakończyło się zwycięstwem jego drużyny 7:0. Na boiskach okręgówki pojawiali się ponadto Patryk Mikita, Irakli Meschia, Filip Kozłowski, Jacek Podgórski i Andrzej Rybski.

- W Chojniczance II występuje wielu młodych zawodników. Niektórzy z nich mają dopiero 16 lat, ale odgrywają już znaczącą rolę w zespole. Mamy nadzieję, że rezerwy także wywalczą awans, bo dzięki temu ci piłkarze, z którymi wiążemy w klubie spore nadzieje, będą mieli okazję rywalizować w czwartej lidze na lepszych boiskach i z bardziej wymagającymi rywalami – przyznał Leszek Bartnicki, który nie będzie jednak miał już okazji fetować dwóch planowanych awansów. Po siedmiu miesiącach pracy w Chojniczance jej dyrektor zarządzający zdecydował się wrócić do rodzinnego Lublina, gdzie został prezesem plasującego się na dziewiątej pozycji w grupie czwartej trzeciej ligi Motoru.

Dla lidera okręgówki niezwykle istotny będzie początek rundy rewanżowej. Na inaugurację wiosny piłkarze z Chojnic będą mieli okazję zrewanżował się Żuławom za dotkliwą wyjazdową porażkę, natomiast w drugim spotkaniu zmierzą się w Stężycy z czwartą w tabeli Radunią, która również nie ukrywa aspiracji awansu. W pierwszym meczu Chojniczanka II triumfowała 2:1.

Warto także podkreślić, że w Chojnicach bardzo poważnie podchodzą do szkolenia młodzieży. W 21 drużynach trenuje około 400 młodych piłkarzy.