fot. Stolem Gniewino CLJ
7 pomorskich drużyn zagra w CLJ. Historyczny wyczyn Stolemu Gniewino.
Jak co roku w sierpniu grę rozpocznie Centralna Liga Juniorów, której rozgrywki toczą się w trzech kategoriach wiekowych – U-19, U-17 i U-15. W tabelach znajdziemy siedem pomorskich zespołów reprezentujących cztery kluby. Lechia Gdańsk będzie obecna we wszystkich trzech kategoriach wiekowych, Arka Gdynia w dwóch (U-19 i U-17), a Jaguar Gdańsk (U-15) i Stolem Gniewino (U-17) w jednej.
W krótkiej zapowiedzi sezonu CLJ 2024/25 najwięcej miejsca poświęcimy Stolemowi Gniewino, który osiągnął historyczny sukces. Gmina licząca ledwie kilka tysięcy mieszkańców stawia na sport, a Stolem będzie mierzył się w CLJ U-17 z klubami, które mają na koncie mistrzostwo Polski seniorów (Lech Poznań, Śląsk Wrocław, Raków Częstochowa i Górnik Zabrze).
- To największy sukces w historii naszego klubu. Stolem jest również pierwszą drużyną z powiatu wejherowskiego, który zagra w rozgrywkach CLJ – mówi nam Tomasz Kotwica, trener zespołu U-17 Stolemu. – Rozpoczynając sezon 2023/24 wiedzieliśmy, że zespół rocznika 2007 jest bardzo mocny i będzie faworytem do wygrania ligi wojewódzkiej. W rundzie jesiennej nie przegraliśmy meczu i mieliśmy dobrą pozycję startową na wiosnę. Po zwycięstwie nad Radunią Stężyca mieliśmy już osiem punktów przewagi. Nie wszystko szło potem po naszej myśli, jednak ostatecznie wygraliśmy ligę z pięciopunktową przewagą. W barażu o CLJ los przydzielił nam najtrudniejszego możliwego rywala – mistrza województwa śląskiego - GKS Katowice. Mecze były bardzo wyrównane i zacięte, ostatecznie dwukrotnie wyszliśmy z nich zwycięsko wygrywając 1-0 i 3-2 i awans do CLJ U-17 stał się faktem.
Być może ligowi rywale Stolemu nie wiedzą jeszcze dziś gdzie znajduje się Gniewino, ale gdy przyjadą na mecz będą pod wrażeniem bazy treningowej jaką dysponuje kaszubski klub. Takich warunków mógłby pozazdrościć niejeden klub Ekstraklasy, warto pamiętać, że to tu mieszkała reprezentacja Hiszpanii w 2012 r., gdy sięgnęła po tytuł mistrzów Europy. Tomasz Kotwica wyjaśnia tajemnicę sukcesu Stolemu i system szkolenia.
- Wszyscy chłopcy grający w klubie uczą się w miejscowej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Prowadzimy klasy 6-8 w Szkole Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcące. W przeważającej części są to zawodnicy z terenu powiatu wejherowskiego, ale mamy też w internacie zawodników z całego województwa pomorskiego. Dysponujemy świetnymi warunkami do rozwoju młodych chłopaków, którzy marzą o poziomie profesjonalnym w przyszłości.
16 sierpnia o godz. 15 Stolem zainauguruje rozgrywki CLJ – w historycznym meczu zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Czego spodziewać się po tych rozgrywkach? Tomasz Kotwica przejął już drużynę rocznika 2009, a tę która grać będzie w CLJ poprowadzi Jakub Przybylski. Te zmiany były zaplanowane już wcześniej, a dotychczasowy szkoleniowiec na pewno z zainteresowaniem będzie śledzić postępy swych wychowanków.
- Szczerze mówiąc jako beniaminek nie wiemy do końca czego się spodziewać, taki już los nowej drużyny w stawce. Głównym celem jest rozwijać zawodników. Oczywiście musimy również wygrywać i zdobywać punkty, żeby się w lidze utrzymać, ale nie możemy robić tego kosztem rozwoju i sposobu gry – wyjaśnia Tomasz Kotwica, trener który doprowadził drużynę U-17 Stolemu Gniewino do historycznego sukcesu w postaci awansu do CLJ.
W podobnej sytuacji jest drużyna Jaguara Gdańsk U-15, która bez baraży awansowała do CLJ. Zawodnicy z gdańskiej dzielnicy Kokoszki kiedyś już grali na tym poziomie, jednak wtedy system rozgrywek był inny. Po rundzie trwającej pół roku dwa najsłabsze zespoły były degradowane. Teraz będzie inaczej – każdy z czterech makroregionów liczy po 14 drużyn, po pełnym sezonie cztery ekipy z końca tabeli żegnają się z CLJ, a najlepsza rywalizuje o tytuł mistrza Polski.
- Bardzo cieszymy się z kolejnej możliwości rywalizacji w Centralnej Lidze Juniorów U-15. Celem będzie dalszy rozwój zawodników oraz czerpanie radości rozgrywając mecze na tym poziomie. Myślę, że jesteśmy w stanie sprawić w następnym sezonie parę pozytywnych niespodzianek – mówi nam Adam Prusaczyk, trener Jaguara Gdańsk U-15, który jest beniaminkiem w tych rozgrywkach.
I wreszcie dwa najbardziej popularne kluby regionu: Arka Gdynia i Lechia Gdańsk. Żółto-niebiescy byli ostatnią z pomorskich drużyn, która stanęła na podium mistrzostw Polski juniorów. W 2022 r. gdynianie byli drudzy w CLJ U-18, prowadził ich wówczas trener Robert Wilczyński, który dziś jest szkoleniowcem ekipy U-19 Arki, U-17 z kolei trenuje Krzysztof Janczak.
- Celem nadrzędnym jest aby nasi wychowankowie dostawali szanse w pierwszym zespole. W ostatnich latach wychodzi nam to nie najgorzej. W drużynach widzimy Michała Marcjanika, Przemysława Stolca, Wojciecha Zielińskiego, Kacpra Skórę, Jakuba Staniszewskiego, Wiktora Sawicki i Kamila Góreckiego – to gracze z pola. Dodatkowo w kadrze pierwszego zespołu są bramkarze: Mateusz Derc i Konrad Krzebietke. Ci wszyscy piłkarze przeszli przez nasze drużyny CLJ U-17 i U-19. Naszym celem w obu tych kategoriach wiekowych jest jak najlepsza gra, która pozwoli nam na rozwój zawodników i spokojne utrzymanie w lidze – mówi nam trener Robert Wilczyński. Warto podkreślić, że młodzieżowy pion szkoleniowy Arki Gdynia uległ wzmocnieniu – dyrektorem akademii został Dariusz Pasieka, przez ostatnie lata związany z PZPN.
Lechia Gdańsk jest jednym z 13 polskich klubów, które mają swoje zespoły we wszystkich kategoriach CLJ: U-19, U-17, U-15. Idąc od najmłodszej kategorii biało-zielonych poprowadzą trenerzy: Paweł Rosiński, Maciej Sikorski i Łukasz Gajowniczek. Ten ostatni, którego asystentem będzie Dawid Żmijewski, ma już spore doświadczenie. Gajowniczek prowadził młodych lechistów w dwóch młodszych kategoriach wiekowych.
- Wszyscy nie możemy się doczekać startu CLJ i z niecierpliwością oczekujemy pierwszego meczu, 10 sierpnia z Górnikiem w Zabrzu. Wszyscy zawodnicy pracują sumiennie i zdają sobie sprawę z trudności rozgrywek do których przystąpimy. Mnie osobiście cieszy możliwość powrotu do pracy z zespołem U-19, w innej roli niż było to wcześniej. Miałem możliwość pracy jako pierwszy trener w zespołach U-15 i U-17, a wcześniej jako drugi trener w zespole U-19. Rywalizacja z najlepszymi zespołami w Polsce w kategorii U-19 musi przyczynić się do rozwoju zawodników i miejmy nadzieję że ułatwi im wejście do pierwszego zespołu. To pozostaje celem naszej akademii - dostarczenie jak największej ilości gotowych zawodników do rywalizacji na poziomie zawodowym, to będzie miarą naszej pracy – mówi nam Łukasz Gajowniczek, trener zespołu U-19 Lechii Gdańsk.