fot. R_Michalski2-0-18-995-587-1462364698

"Gorący" maj

"Bobo” kontra Leo, turniej UEFA U-16, sprzęt dla klubów, czyli maj pełen wyzwań w Pomorskim ZPN.


W maju Pomorski ZPN czeka sporo wyzwań. - Przy Traugutta, z udziałem Leo Beenhakkera, odbędzie się benefis Bogusława Kaczmarka, jesteśmy gospodarzem turnieju UEFA U16 Development, podzielimy też sprzęt dla klubów - wyjaśnił prezes Radosław Michalski.

Maj w futbolu zawsze jest bardzo intensywnym miesiącem a Pomorski Związek Piłki Nożnej czekają też dodatkowe wyzwania.

- To będzie dla nas naprawdę gorący czas, bo skumulowało się wiele wydarzeń, których jesteśmy współorganizatorami bądź gospodarzami. W tym tygodniu odbędą się konferencje plenarne, które wyłonią delegatów na sierpniowy zjazd Pomorskiego ZPN. Z kolei 18 maja rozpocznie się oficjalny turniej UEFA U16 Development. Wezmą w nim udział reprezentacje Danii, Szwajcarii, Białorusi oraz Polski, a mecze odbywać się będą w Starogardzie Gdańskim i Pruszczu Gdańskim. Trzeba podkreślić, że władze obu miast okazały się niezwykle przychylne dla tego przedsięwzięcia i bardzo zaangażowały się w organizację tej prestiżowej imprezy.

W maju gościć jednak będziemy na Wybrzeżu nie tylko najmłodszych piłkarzy.

- Przegląd futbolowych gwiazd powinien być naprawdę spory. Pierwszą taką okazję stanowi benefis trenera Bogusława Kaczmarka, który organizujemy wspólnie z MOSiR Gdańsk i Lechią Gdańsk. 21 maja na stadionie przy Traugutta „Bobo” rzuci wyzwanie byłemu trenerowi reprezentacji Polski i swojemu przyjacielowi Leo Beenhakkerowi. Obaj znakomici szkoleniowcy staną na czele rywalizujących drużyn, a na boisku zobaczymy Jacka Bąka, Mariusza Lewandowskiego, Radosława Sobolewskiego, Tomaszów Iwana, Sokołowskiego i Frankowskiego, Dariusza Dudkę, Jacka Krzynówka oraz Wojciecha Kowalewskiego. Swój udział, ale jako gość honorowy, zapowiedział także selekcjoner biało-czerwonych Adam Nawałka, który do Gdańska przyjedzie bezpośrednio z Juraty, gdzie tego dnia reprezentacja Polski zakończy krótkie zgrupowanie.

Kibice, którzy pojawią się na stadionie przy Traugutta nie tylko zobaczą w akcji wielu znakomitych piłkarzy, ale jednocześnie będą mieli okazję wspomóc szlachetną ideę.

- Ta impreza, która uhonoruje dokonania trenera Kaczmarka, łączy w sobie dwa elementy. Ma ona walor wspomnieniowy, a także charytatywny charakter. Dzięki niej możemy nie tylko sympatycznie spędzić czas, ale jednocześnie wspomóc osoby potrzebujące pomocy. Dochód ze sprzedaży biletów w całości przekazany zostanie na rzecz hospicjów Pomorze Dzieciom i Hospicjum im. Ks. E. Dutkiewicza SAC. Ta inicjatywa spotkała się ze zrozumieniem różnych firm, które zrezygnowały z wynagrodzenia. Szlachetne oblicze pokazały Agencja Ochrony Mienia Taurus, Sim-Med Ratownictwo Medyczne oraz STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi. Poza tym podziękowania należą się również Miastu Gdańsk, które nieodpłatnie udostępniło nam obiekt przy Traugutta.

Warto również wybrać się do Gniewina, gdzie odbędzie się „Rozgrzewka przed Euro”.

- Nazwa jest dość łagodna, ale praktycznie każdy uczestnik musi być przygotowany na spory wysiłek. W planie tej imprezy, którą organizujemy wspólnie z Gminą Gniewino, są nie tylko konferencje. Na stadionie przy Hotelu Mistral Sport rozegrany zostanie także turniej młodzieżowy oraz mecz oldbojów. Tym razem połączone siły gdyńskich klubów Arki i Bałtyku wyzwały na pojedynek drużynę Oldbojów PZPN. Prezes Zbigniew Boniek natychmiast podjął rękawicę. Znalazłem się na liście powołanych zawodników, dzięki czemu będę miał wreszcie okazję zagrać z nim w jednej drużynie.

1 czerwca na Stadionie Energa Gdańsk reprezentacja Polski zmierzy się w towarzyskim meczu z Holandią. To będzie szóste spotkanie biało-czerwonych na tym obiekcie – wcześniej gościliśmy w Gdańsku zespoły Niemiec, Urugwaju, Danii, Litwy oraz Grecji.

- Klimat wokół reprezentacji jest znakomity, a zainteresowanie meczami kadry ogromne. Widać to było chociażby po tempie, w jakim rozeszły się bilety, które my dystrybuowaliśmy. Te wejściówki zostały sprzedane „na pniu”. Jestem przekonany, że 1 czerwca na Stadionie Energa Gdańsk nie będzie wolnego miejsca.

W Polskim Związku Piłki Nożnej nie zapomniano także o trochę mniejszej piłce. Na sporą pomoc mogą niebawem liczyć kluby niższych klas.

- Zarząd PZPN przeznaczył 350 tysięcy złotych na sprzęt dla klubów Pomorskiego ZPN IV ligi i niższych klas rozgrywkowych. Jesteśmy w trakcie opracowywania salomonowego sposobu dystrybucji tych piłkarskich akcesoriów wśród naszych klubów oraz negocjacji, aby uzyskać jak najkorzystniejsze ceny, z hurtowniami sportowymi.

Jeśli jesteśmy przy pieniądzach, to jak może odnieść się Pan do informacji o rzekomych problemach finansowych Pomorskiego ZPN?

- Trudno mi komentować anonimowe plotki. Powiedzieć można wszystko, ale zawsze najlepiej zapoznać się najpierw z dokumentami, którą są powszechnie dostępne. Z faktami się nie polemizuje, a są one takie, że kondycja finansowa Związku jest lepsza niż cztery lata temu. Zresztą nasze sprawozdania dostępne są w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wypada zaznaczyć, że wzrost aktywności Pomorskiego ZPN w połączeniu z licznymi ulgami i dofinansowaniem klubów nie zachwiały naszej płynności finansowej. Jak widać wszystko jest kwestią umiejętnego zarządzania.