fot. r-991

Prezes Wdy Lipusz: chcemy wrócić do okręgówki

Znakomity początek rundy rewanżowej sprawił, że Wda Lipusz wyprzedziła prowadzącą po jesieni Tęczę Brusy i została liderem trzeciej grupy gdańskiej klasy A. - Chcemy wrócić do okręgówki - zapowiedział prezes klubu Rafał Piekarski.


Po jesieni Wda miała pięć punktów straty do Tęczy, ale już po pięciu kolejkach rundy rewanżowej wyprzedziła najgroźniejszego rywala do awansu. Piłkarze z Lipusza wygrali na wiosnę komplet spotkań, w których zdobyli 18 i stracili tylko dwie bramki. Słabiej z kolei spisywał się zespół z Brus, który zaczął gubić punkty – w pięciu spotkaniach dotychczasowy lider odniósł dwa zwycięstwa i zanotował trzy remisy.

- Są dwa główne powody naszej dobrej postawy na wiosnę. Zespół odpowiednio przepracował zimę, a ponadto w przerwie poczyniliśmy szereg wzmocnień. Z Piasków Wąglikowice wróciło do nas trzech, natomiast z Ceramika Łubiana dwóch piłkarzy – wyjaśnił prezes Piekarski.

W 2014 roku Wda została zdegradowana z klasy okręgowej sportbazar.pl, natomiast w poprzednim sezonie była bardzo bliska awansu. Ostatecznie ekipa z Lipusza zajęła trzecie miejsce z takim samym punktowym dorobkiem jak druga Sparta Kleszczewo. - Sparta miała jednak od nas lepszy bilans bezpośrednich spotkań i to ona cieszyła się z awansu. W tamtym sezonie zakładaliśmy, że wrócimy do okręgówki, tym bardziej, że było łatwiej niż teraz, bo tę kwalifikację uzyskiwały dwie najlepsze drużyny, natomiast teraz tylko jedna. Po tamtym niepowodzeniu nasz entuzjazm trochę się ostudził, ale kiedy po rundzie jesiennej strata do Tęczy wynosiła pięć punktów uznaliśmy, że warto jeszcze raz spróbować. Tym bardziej, że na własnym stadionie pokonaliśmy ją 3:1 – przypomniał.

Podopieczni trenera Roberta Cieszyńskiego znakomicie spisują się zwłaszcza na własnym stadionie, gdzie jako jedyna drużyna w tej grupie wygrała wszystkie mecze. - W sumie odnieśliśmy u siebie dziewięć zwycięstw. To w dużej mierze zasługa również naszych kibiców, których sporo dopinguje nas w Lipuszu, często też towarzyszą nam na wyjazdach. Zawsze możemy liczyć na ich wsparcie, za co należą im się z naszej strony spore podziękowania. Wypada nam się jednak pochwali nie tylko wiernymi fanami, ale także świetnym sportowym kompleksem. Nieskromnie powiem, że w najbliższej okolicy nikt nie dysponuje taką bazą jak my – poza boiskiem piłkarskim tworzą ją pełnowymiarowa hala, dwa ziemne korty tenisowe oraz boisko orlik – stwierdził.

W sobotę o godzinie 17 dojdzie w Brusach do spotkania na szczycie w tej grupie – Tęcza podejmie Wdę. - Teraz mamy punkt przewagi nad zespołem z Brus i w przypadku zwycięstwa będziemy bardzo blisko awansu. Nasza przewaga wzrośnie bowiem do czterech punktów, będziemy także mieli lepszy bilans bezpośrednich meczów. Chcemy wrócić do okręgówki i uważam, że jesteśmy przygotowani do gry w wyższej klasie. Znamy bardzo dobrze jej realia i moim zdaniem po pewnych korektach, czyli pozyskaniu 1-2 zawodników, powinniśmy rywalizować w jej górnej połówce - zakończył Rafał Piekarski.