fot. noga

Trener KP Starogard Gdański: na wiosnę czeka nas selekcja

Po rundzie jesiennej piłkarze KP Starogard Gdański zajmują w IV lidze sportbazar.pl siódme miejsce. - Na wiosnę czeka nas selekcja. Chcemy przewietrzyć zespół i w nowym sezonie podjąć walkę o III ligę – powiedział trener Mariusz Majewski.


Dwa poprzednie sezony piłkarze KP zakończyli w IV lidze sportbazar.pl na trzeciej pozycji, ale po rundzie jesiennej sklasyfikowani są na siódmym miejscu. - Co prawda nasza strata do drugiej lokaty, na której plasują się rezerwy Arki Gdynia, wynosi tylko trzy punkty, jednak nie jesteśmy zadowoleni ze swojego dorobku i zajmowanej lokaty. Finanse nie pozwoliły nam w przerwie letniej na wzmocnienia, co nie zmienia faktu, że generalnie nie była to zbyt udana runda w naszym wykonaniu – przyznał Majewski.

W rundzie jesiennej starogardzianie ponieśli pięć porażek, z czego trzy na na Stadionie Miejskim im. Kazimierza Deyny. - I właśnie z postawy na własnym boisku jestem szczególnie niezadowolony. U siebie nie powinniśmy bowiem stracić tylu punktów. Z drugiej strony w inauguracyjnej konfrontacji z Kaszubią Kościerzyna z pewnością nie zasłużyliśmy na przegraną. Goście wygrali co prawda 1:0, ale byliśmy dla nich co najmniej równorzędnym rywalem. Najdotkliwszą porażkę ponieśliśmy jednak pod koniec października z prowadzącą Wierzycą Pelplin. Pierwsza połowa jak również początek drugiej odsłony nie zapowiadały naszej późniejszej klęski. Do 65 minuty graliśmy bowiem znakomicie. Prowadziliśmy 1:0 i mieliśmy w dodatku rzut karny. Bramkarz lidera obronił jednak sygnalizowany strzał naszego zawodnika i wtedy wszystko się posypało, bo w ciągu dziewięciu minut straciliśmy trzy gole. W sumie ponieśliśmy wyjątkowo bolesną porażkę 1:5 – ocenił.

Dwa sezony temu piłkarze KP zdobyli 80 bramek, natomiast w minionym z dorobkiem 92 goli okazali się najskuteczniejszych zespołem w IV lidze sportbazar.pl. Tymczasem w 17 meczach pierwszej rundy podopieczni trenera Majewskiego tylko 27 razy zdołali pokonać bramkarzy rywali. - Preferuję ofensywny futbol, bo uważam, że na tym szczeblu kunktatorska gra nie ma sensu, jednak w tej rundzie skuteczność na pewno nie była naszą silną stroną. Zwłaszcza na własnym stadionie zdobyliśmy za mało bramek, bo zaledwie 11. Od dłuższego czasu gramy jednak bez większych zmian w składzie, a poza tym jesienią sporo szans otrzymali młodzi zawodnicy. W przerwie zimowej zamierzamy jednak zmienić te niekorzystne dla nas statystyki. Na początku sezonu udało nam się pozyskać prywatnego sponsora, dzięki któremu mamy środki na nowych piłkarzy. Chcemy wzmocnić się 3-4 graczami, a priorytetem jest pozyskanie napastnika. Także z tego względu, że nie będzie już u nas występował Jakub Gronowski – wyjaśnił.

Przygotowania do rundy rewanżowej KP rozpocznie 10 stycznia. Drużyna trenować będzie na własnych obiektach, w planie jest również rozegranie siedmiu meczów kontrolnych. - W tym sezonie o awans będzie niezwykle ciężko, ale mamy ambicję, aby na wiosnę zaprezentować się z jak najlepszej strony. Chcemy pokazać, że zajmowana lokata nas nie satysfakcjonuje i udowodnić, że miejsca 2-4 są w naszym zasięgu. Poza tym planujemy dokonać w zespole selekcji i weryfikacji. Ta runda ma pokazać, czego nam brakuje i jakie pozycje wymagają wzmocnienia. Musimy przewietrzyć skład, bo zaczynamy już budować drużynę pod kątem przyszłego sezonu, który ma być dla nas przełomowy. Zamierzamy bowiem podjąć walkę o awans, bo to miasto i te obiekty zasługują na coś więcej niż tylko na rozgrywanie meczów na poziomie IV ligi - zakończył Mariusz Majewski.