Niegościnna Lechia Gdańsk triumfuje w Amber Cup

​Turniej Amber Cup rozegrany został już po raz 11, ale w Ergo Arenie odbył się dopiero po raz drugi – wcześniej piłkarze rywalizowali w słupskiej hali Gryfia. I ponownie zawodnicy Lechii nie wykazali się zbyt wielką gościnnością, bo podobnie jak w zeszłym roku triumfowali w tej imprezie. W jubileuszowej 10. edycji biało-zieloni pokonali w finale Fabrykę Futbolu 3:1, natomiast w sobotę, przy wsparciu sporej grupy kibiców, okazali się lepsi, jednak dopiero po rzutach karnych, od Śląska Wrocław 6:5 - po 17 minutach regulaminowego czasu był remis 3:3. W meczu o trzecie miejsce lider pierwszej ligi Chojniczanka Chojnice przegrał 2:5 z Fabryką Futbolu. W imprezie zagrali jeszcze Stomil Olsztyn oraz reprezentacja Polski w beach soccerze.

Najskuteczniejszymi zawodnikami zwycięzcy turnieju byli Sławomir Peszko i Lukas Haraslin. Obaj zdobyli po cztery bramki, z tą różnicą, że reprezentant Polski trafiał do siatki w każdym spotkaniu, natomiast Słowak uczynił to w trzech meczach, ale w finale dwa razy pokonał wrocławskiego golkipera. Z kolei trzy gole zapisał na swoim koncie Piotr Wiśniewski.

Finałowa konfrontacja była niezwykle zacięta i dramatyczna. Gdańszczanie prowadzili 3:2, jednak Śląsk zdołał w ostatniej minucie doprowadzić do wyrównania. W rzutach karnych zawodnicy obu drużyn nie pomylili się w pięciu pierwszych kolejkach, ale w szóstej serii ta sztuka udała się tylko Marco Paixao, bowiem „odkurzony” Mateusz Bąk obronił strzał Mariusza Idzika.

Podczas tej imprezy odbył się jeszcze pokazowy mecz, w którym Przyjaciele Amber Cup wygrali 4:2 z Artystami. Z kolei w piątek rozegrany został z udziałem 12 drużyn turniej 10-latków, który zakończył się sukcesem piłkarzy SI Arka Gdynia. W finale żółto-niebiescy pokonali Akademię Sportową Pomorze Gdańsk w rzutach karnych 2:1 – w regulaminowym czasie było 0:0. W spotkaniu o trzecią pozycję Jagiellonia Białystok także po karnych zwyciężyła 3:2 (1:1) Kotwicę Kołobrzeg.