fot. gryfwisla

Gryf wreszcie zwycięski u siebie, trwa czarna seria Przodkowa

Świetny prezent na święta sprawili sobie piłkarze Gryfa, którzy w drugiej lidze wygrali pierwszy mecz w Wejherowie. Trwa natomiast czarna seria Przodkowa – zawodnicy GKS przegrali w trzeciej lidze 11. z rzędu spotkanie na wyjeździe.


​Fatalną passę piłkarze Gryfa przerwali w 10. konfrontacji na Wzgórzu Wolności, w której po bramce Łukasza Nadolskiego w 61. minucie pokonali 1:0 spadkowicza z pierwszej ligi Wisłę Puławy. Wcześniej podopieczni trenera Jarosława Kotasa zanotowali na własnym stadionie cztery remisy i pięć porażek.

Wygranej gryfitów z Wisłą na pewno nie można rozpatrywać w kategorii niespodzianki. W porównaniu do jesieni wejherowianie przeszli metamorfozę i śmiało mogą uchodzić za rewelację rundy rewanżowej, bo w trzech meczach zdobyli już siedem punktów. W dwóch wcześniejszych potyczkach, rozegranych w dodatku na wyjeździe z czołowymi drużynami ligi, zremisowali w Łodzi z ŁKS 0:0 oraz pokonali w Poznaniu Wartę 1:0. O ile z dawnych lat to do ŁKS przylgnął przydomek „Rycerze wiosny”, o tyle teraz takie miano można przypisać zawodnikom Gryfa.

W tym tygodniu podopieczni trenera Kotasa rozegrają dwa spotkania - w środę o 17 podejmą Znicza Pruszków, natomiast w sobotę zmierzą się w Radomiu z wiceliderem Radomiakiem. Czekamy zatem na potwierdzenie dobrej dyspozycji.

W grupie drugiej trzeciej ligi świetnie spisują się także piłkarze KP Starogard Gdański, którzy w trzech spotkaniach rundy rewanżowej wywalczyli komplet punktów. Podopieczni trenera Łukasza Kowalskiego pokonali najpierw 3:1 Wdę Świecie, następnie wygrali 1:0 z Centrą Ostrów Wielkopolski, a w ostatniej potyczce okazali się lepsi 2:0 w derbach Kociewia od innego beniaminka Wierzycy Pelplin. Pięć z sześciu bramek zdobył dla ekipy KP pozyskany w przerwie zimowej Dawid Retlewski. Starogardzian czekają teraz trzy z rzędu mecze na wyjeździe.

A spotkania na obcych boiskach są natomiast zmorą zawodników GKS Przodkowo, którzy jako jedyni w trzeciej lidze nie zdołali przywieźć do domu nawet punktu. Podopieczni trenera Marcina Martyniuka przegrali w ostatnim meczu w Środzie Wielkopolskiej z Polonią 0:2 i tym samym ponieśli już 11. kolejną wyjazdową porażkę.