Futsal: Za 3 dni Polska zagra z Belgią

Biało-czerwoni już od piątku (30.11.) przebywać będą na zgrupowaniu w Tczewie. Mecze z Belgią będą ostatnimi przetarciami przed przyszłorocznymi spotkaniami z bardzo silnymi reprezentacjami Rosji i Brazylii. – Będzie to też jeden z etapów przygotowań przed eliminacjami do mistrzostw świata, które dla naszej reprezentacji rozpoczną się pod koniec przyszłego roku – tłumaczy selekcjoner Błażej Korczyński.

W kadrze na grudniowe mecze znalazło się aż pięciu graczy mistrza Polski, Rekordu. Bielszczanie w poprzednich tygodniach skupieni byli przede wszystkim na rozgrywkach Ligi Mistrzów, teraz już w większej mierze będą do dyspozycji trenera Korczyńskiego. – Na pewno może cieszyć to, jak układa się współpraca z trenerami ligowymi, również ze szkoleniowcem mistrza Polski, Andrzejem Szłapą. Bielszczanie do tej pory skupieni byli na Lidze Mistrzów, więc też nie powoływaliśmy zbyt wielu graczy z Rekordu, rozumieliśmy potrzeby klubowe. Teraz zaś trener Szłapa wie, że reprezentacja jest priorytetem – tłumaczy Korczyński.

Na mecze z Belgią powołany został między innymi Michał Kubik (na zdjęciu), jeden z liderów naszej reprezentacji, który jest najlepszym strzelcem w obecnych rozgrywkach Ligi Mistrzów – ma na swoim koncie 10 trafień. Zresztą inny nasz reprezentant, Michał Marek ma 9 goli.

Zaufanie trenera, po raz pierwszy, zyskał także Krzysztof Salisz. Gracz Cleareksu Chorzów do tej pory był głównie kojarzony z występami w reprezentacji młodzieżowej. – Nasza młodzieżówka wygrywała większość spotkań, kilku chłopaków z tej reprezentacji szybko trafiło do najważniejszej kadry, cieszę się, że po kilku latach również ja będę miał okazję być częścią tej drużyny – mówi Salisz, który stanie przed szansą debiutu w seniorskiej reprezentacji. – Ogromnie się cieszyłem i byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że zostałem powołany. Gra w reprezentacji to zawsze coś wyjątkowego. Nie otrzymywałem wcześniej żadnych sygnałów o możliwości powołania, więc taka wiadomość była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem – mówi ofensywny zawodnik.

Tydzień po drugim spotkaniu z Belgią biało-czerwoni poznają swoich pierwszych rywali w drodze na mistrzostwa świata. 12 grudnia odbędzie się losowanie grup eliminacyjnych do mundialu, który zostanie rozegrany w 2020 roku na Litwie. – Losowanie nas za bardzo nie zajmuje. Znamy swoje mankamenty i wiemy nad czym musimy jeszcze pracować, na tym się skupiamy. Z Europy do finałów awansuje tylko sześć najlepszych drużyn, więc czeka nas naprawdę trudne zadanie. Ale my skupimy się na tym po losowaniu. Teraz jest Belgia – mówi raz jeszcze selekcjoner.

Mecze z Belgią wcale nie będą należeć do spacerków. Kibicom w Polsce rywalizacja z futsalem belgijskim może się kojarzyć przede wszystkim z meczami Cleareksu z Charleroi'a z przełomu wieków w europejskich pucharach. – Ja w tych meczach nie grałem, byłem zbyt młody – uśmiecha się 28-letni Salisz. Reprezentacja Belgii w latach 90-tych ubiegłego wieku radziła sobie zdecydowanie lepiej niż obecnie. Teraz w rankingu światowym zajmuje 27 miejsce, Polska jest o trzy „oczka” wyżej. – To niewygodny rywal, potrafi sprawiać dużo problemów, w ostatnich miesiącach ma swoje dobre momenty – opisuje Korczyński. – Mam nadzieję, że dobrze będę wywiązywał się z założeń, jakie nakreśli trener i będę miał okazję pomóc zespołowi w odniesieniu zwycięstw – dodaje Salisz.

Tadeusz Danisz

​Współorganizatorami meczów są Burmistrz Miasta Kwidzyn Andrzej Krzysztofiak i Prezydent Miasta Starogard Gdański Janusz Stankowiak.