fot. 0000000000000gryf-0-0-0-0-1498118747

Puchar Polski dla Gryfa Słupsk, brawa także dla Gromu Nowy Staw

W Starogardzie Gdańskim w finale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim Gryf Słupsk pokonał po karnych 5:3 (3:3, 1:2) Grom Nowy Staw i po raz pierwszy w sięgnął po to trofeum. Gratulacje dla zwycięzców, ale brawa także dla pokonanych.


Okazuje się, że świadkami pasjonujących widowisk mogą być nie tylko kibice w trakcie rozgrywanego w Rosji Pucharu Konfederacji FIFA czy też podczas odbywających się w Polsce mistrzostw Europy UEFA EURO U21. Niezwykle emocjonujące spotkanie stworzyli również na Stadionie Miejskim im. Kazimierza Deyny w Starogardzie Gdańskim w finale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim piłkarze Gryfa Słupsk i Gromu Nowy Staw. Warto podkreślić, że te zespoły rywalizują w czwartej lidze Saltex i po raz pierwszy awansowały do decydującego meczu tych rozgrywek.

W lidze lepsi okazali się zawodnicy Gromu, którzy wygrali z Gryfem oba spotkania – 3:1 na własnym stadionie oraz 2:0 na wyjeździe, ale tym razem, w dramatycznych okolicznościach, musieli uznać wyższość rywali. Podopieczni trenera Marka Kwiatkowskiego trzy razy obejmowali prowadzenie, od 66. minuty grali również z przewagą jednego zawodnika, jednak z wywalczenia tego trofeum cieszyli się słupszczanie.

Grom objął prowadzenie 6. minucie po główce Bartosza Drewka, ale w 18. minucie po faulu na Damianie Mikołajczyku do remisu z rzutu karnego doprowadził Damian Tofil. Na przerwę drużyna z Nowego Stawu zeszła jednak prowadząc 2:1 , bo w 37. minucie sytuację sam na sam z Michałem Kędzią wykorzystał Robert Wesołowski. Ten ostatni przyczynił się również do osłabienia przeciwnika, bo w 66. minucie po faulu na nim drugą żółtą kartkę otrzymał Daniel Piechowski.

Zawodnicy Gryfa nie zamierzali jednak uznać się za pokonanych i w 75. minucie, po strzale Wojciecha Wójcika, było już 2:2. Co prawda pięć minut później po świetnej indywidualnej akcji Wesołowskiego Grom wygrywał 3:2, jednak na ripostę słupszczan nie trzeba było długo czekać. W 82. minucie w polu karnym ręką zagrał Szymon Jagodziński, a „11” na gola zamienił Jarosław Felisiak. W tym momencie piłkarze Gryfa musieli sobie radzić bez trenera Grzegorza Bednarczyka, który odesłany został przez sędziego na trybuny.

W dogrywce tempo wyraźnie spadło i widać było, że gracze obu drużyn czekają na rzuty karne. W trzech pierwszych seriach nikt nie popełnił błędu i dopiero zamykający czwartą kolejkę lewy obrońca Gromu Grzegorz Miecznik trafił w poprzeczkę. W piątej próbie Felisiak przypieczętował triumf Gryfa, a po ostatnim gwizdku wystrzeliły szampany, którymi oblano także cieszącego się z drużyną na murawie prezesa klubu Pawła Kryszałowicza.

Finałowa konfrontacja na gościnnych obiektach w Starogardzie Gdańskim była bez wątpienia godnym zwieńczenie całych rozgrywek. Gratulacje dla Gryfa za pierwszy pucharowy triumf i niezłomną postawę w finale, ale brawa należą się również zawodnikom Gromu, którzy byli współautorami świetnego widowiska. Na otarcie łez pokonani otrzymali nagrodę w wysokości siedmiu tysięcy złotych, natomiast zwycięzcy zainkasowali 30 tysięcy złotych.

Finał Pucharu Polski, Starogard Gdański, 21.06.2017 r.

Gryf Słupsk – Grom Nowy Staw 3:3 (1:2), karne 5:3

Bramki: Gryf - Damian Tofil 18 z karnego, Wojciech Wójcik 75, Jarosław Felisiak 82 z karnego; Grom - Bartosz Drewek 7, Robert Wesołowski 37, 80.

Sędziowali: Damian Kos, Rafał Brieger i Michał Żurowski oraz Mateusz Bieszke.

Gryf Słupsk: Michał Kędzia – Adrian Mordal (79. Szymon Schulz), Kamil Pelowski, Rafał Bobrowski, Jarosław Felisiak – Karol Świdziński (46. Wojciech Wójcik), Daniel Piechowski, Damian Tofil, Adrian Solczak (87. Dawid Mikulski), Tomasz Ślusarz (69. Dawid Więckowski) – Damian Mikołajczyk.

Grom Nowy Staw: Mikołaj Jóźwiak – Szymon Jagodziński, Jacek Czerniewski, Krzysztof Błażek, Grzegorz Miecznik – Robert Wesołowski, Mateusz Daukszys, Kamil Piotrowski, Bartosz Drewek (69. Krzysztof Danielak), Karol Styś – Tomasz Grabowski (94. Adam Miśkiewicz).

Żółte kartki: Daniel Piechowski; Wojciech Wójcik i Kamil Pelowsk (Gryf) oraz Mateusz Daukszys, Krzysztof Danielak, Robert Wesołowski, Szymon Jagodziński i Jacek Czerniewsk (Grom).

Czerwona kartka: Daniel Piechowski (Gryf).