fot. polskabelgia21v3

Polska o jedną bramkę lepsza od Belgii

W obecności kompletu, ponad tysiąca widzów zgromadzonych w kwidzyńskiej hali i przy gorącym dopingu, Polska pokonała Belgię 2:1 (1:1) w pierwszym z dwóch towarzyskich meczów.


Spotkanie rozpoczęło się najlepiej jak mogło. Po wymianie 13 podań piłka trafiła do kapitana reprezentacji Polski Marcina Mikołajewicza, który posłał piłkę między nogami bramkarza i tym samym wyprowadził Polaków na prowadzenie. To była 34 sekunda. Mikołajewicz przed meczem otrzymał pamiątkową paterę z okazji rozegrania w kadrze Polski stu spotkań. To było wymarzone zwieńczenie setki gier z orłem na piersi.

Belgowie przystąpili do odrabiania strat i kilkukrotnie zagrozili naszej bramce. Swego dopięli w 18 minucie, gdy bezlitośnie wykorzystali pomyłkę w obronie Michała Kubika. Do pustej bramki trafił Abdelhalim Ettalaki.

Po zmianie stron w zespole biało-czerwonych wykreowało się dwóch bohaterów. Po rzucie rożnym do siatki trafił Michał Marek. Belgowie musieli mocniej zaatakować. Ich strzały ze stuprocentową skutecznością bronił Michał Kałuża. W końcówce drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gości Reda Dahbi. Polacy mądrze rozegrali końcową fazę meczu i dowieźli jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka.

Drugi mecz towarzyski z Belgią odbędzie się w środę 5 grudnia w Starogardzie Gdańskim w hali OSiR przy ul. Olimpijczyków Starogardzkich 1. Serdecznie zapraszamy.


Współorganizatorami meczów są Burmistrz Miasta Kwidzyn Andrzej Krzysztofiak i Prezydent Miasta Starogard Gdański Janusz Stankowiak.