fot. ppk_art_final

Pogoń Gościniec nad Wisłą Tczew z Pucharem Polski Kobiet!

Pogoń Gościniec nad Wisłą Tczew pokonała 2:1 Akademię Piłkarską LG i sięgnęła po Puchar Polski Kobiet na szczeblu wojewódzkim. Śmiało można mówić o niespodziance, bowiem drugoligowiec ograł pierwszoligowca.


Nim arbiter Kinga Damps dała sygnał do rozpoczęcia pojedynku, mieliśmy przyjemność oglądania występów artystycznych uczniów ze Szkoły Podstawowej w Pszczółkach. Następnie Wójt Gminy Pszczółki Hanna Brejwo została odznaczona Srebrną Odznaką przez Prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Radosława Michalskiego za zaangażowanie, trud i pracę na rzecz rozwoju piłki nożnej.

Pierwsze fragmenty meczu były wyrównane. Obie drużyny grały nieco asekuracyjnie i uważnie. Nikt nie chciał popełnić błędu. Mecz stopniowo się rozkręcał i zarysowała się przewaga gdańszczanek. Pogoń z kolei starała się grać z kontrataku wykorzystując swoje skrzydłowe. Jako pierwsze przed szansą objęcia prowadzenia stanęły zawodniczki Akademii Piłkarskiej LG. Po rzucie rożnym i strzale głową piłkę sprzed linii bramkowej wybiła Martyna Krygier. W 32 minucie APLG wyszło na prowadzenie. Marta Stasiulewicz podała w uliczkę do Agaty Kuczyńskiej, która pewnym strzałem umieściła piłkę w bramce. Tczewianki nie załamały się tym faktem i skutecznie odpowiedziały po upływie dziewięciu minut. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego gola wyrównującego strzeliła Karolina Kwiatkowska. Przed zejściem na przerwę Pogoń miała jeszcze rzut karny, który został podyktowany za zagranie ręką. Wynik jednak się nie zmienił, bowiem Karolina Kwiatkowska trafiła w słupek.

W drugiej części meczu obie ekipy długo miały problemy ze stworzeniem dogodnej sytuacji strzeleckiej. Oglądaliśmy kilka strzałów z dystansu, które jednak nie zaskoczyły żadnej z bramkarek. W 74 minucie drugi w tym meczu rzut karny dla tczewianek. Ponownie za zagranie ręką. Tym razem do piłki podeszła Martyna Krygier, jednak Luiza Szulc wyczuła intencje strzelczyni i po chwili utonęła w objęciach swoich koleżanek. Podopieczne trenera Mateusza Sroki szybko wymazały z pamięci kolejne niepowodzenie z jedenastu metrów. Dalekie podanie ze środka boiska, gapiostwo defensywy APLG i Karolina Kwiatkowska nie dała szans bramkarce na skuteczną interwencję. Szalona radość tczewianek. Do końca podstawowego czasu gry pozostawało jeszcze 10 minut, więc zapowiadało się na spore emocje. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Agnieszka Rembalska miała znakomitą sytuację na doprowadzenie do remisu, jednak refleksem i pewnym chwytem popisała się Anna Węsierska, która była jedną z jaśniejszych postaci finału. Gdańszczankom nie udało się doprowadzić do dogrywki i to Pogoń Gościniec nad Wisłą Tczew zdobył Puchar Polski Kobiet na szczeblu wojewódzkim.

Radość Pogoni i łzy APLG. Wielu kibiców upatrywało faworyta w drużynie prowadzonej przez trenera Michała Żuchowskiego, ale sportowej walce lepsze okazały się zawodniczki z Tczewa. Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana strzelczyni dwóch bramek dla Pogoni Gościniec nad Wisłą Tczew Karolina Kwiatkowska.

Pogoń Gościniec nad Wisłą Tczew – Akademia Piłkarska LG 2:1 (1:1)
Bramki: Karolina Kwiatkowska 44’ 80’ – Agata Kuczyńska 32’
Pogoń Gościniec nad Wisłą Tczew: Węsierska – Aronowska (88’ Burczyk), Dziadzio, Krupienko (61’ Choińska), M.Krygier, W.Krygier (52’ Tryka), Kwiatkowska (90’ Ziewiec), Osowska, Rembalska (83’ Puckowska), Tabor (56’ Ścisłowska), Wolska
Akademia Piłkarska LG: Szulc [ż] – Domżalska, Kuczyńska, Polańsa, Plotzka, Słowińska, Bużan, Klonowska, Kmak (62’ Łachinowicz), Stasiulewicz, Świt [ż]


Za pomoc przy organizacji meczu finałowego wyrazy podziękowania kierujemy w stronę Wójt Gminy Pszczółki Hanny Brejwo, prezesa Potoku Pszczółki Piotra Wawrzyniaka i wszystkich osób, które zaangażowały się w bardzo dobrą oprawę finału Pucharu Polski Kobiet na szczeblu wojewódzkim.