fot. ppk_19_art

Finał Pucharu Polski Kobiet [zapowiedź]

W środę 25 września o godzinie 16:00 w Pszczółkach zostanie rozegrany finał Pucharu Polski Kobiet na szczeblu wojewódzkim. Zmierzą się drużyny GKS Żukowo i BPAP Marcus Gdynia. Serdecznie zapraszamy!


GKS Żukowo i BPAP Marcus Gdynia to zespoły występujące w III Lidze Kobiet no10.pl. Obie drużyny rozegrały do tej pory po cztery spotkania. GKS wygrał jeden pojedynek z Pogonią II Tczew 14:0 i przegrał trzy mecze: 4:6 ze Stalą Jezierzyce, 1:3 z AKP Jastrząb Malbork i 0:2 właśnie z drużyną z Gdyni. Z trzema punktami i bilansem bramkowym 19:11 drużyna z Żukowa zajmuje aktualnie siódme miejsce. Z kolei Marcus na koncie ma 10 punktów: 12:0 Olimpia Czersk, 5:0 Chojniczanka Chojnice, GKS Żukowo 2:0 i 1:1 Lechia Gdańsk. Marcus Gdynia zajmuje trzecie miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera AKP Jastrząb Malbork, ale gdynianki mają rozegrane o dwa mecze mniej.

Bezpośredni pojedynek ligowy między finalistkami odbył się w czwartek 19 września. Górą były podopieczne Roberta Chałaszczyka, które wygrały 2:0 (10’ Małgorzata Grala, 79’ Daria Potrykus).

- Poznaliśmy nasze słabe strony oraz dokładniej rywala. Wiemy, co mamy poprawić i na co szczególnie uważać. Na najbliższym treningu szczegółowo przeanalizujemy to spotkanie i na pewno zwrócimy uwagę na mankamenty pojawiające się w naszej grze – komentował po meczu Adam Pyszka, trener GKS Żukowo.

- Nie spodziewaliśmy się, że drużyna z Żukowa postawi tak ciężkie warunki. Zaskoczyli nas rozwiązaniami w szybkim ataku. Pierwsza bramka pozwoliła nam kontrolować spotkanie. W drugiej połowie dążyliśmy do podwyższenia prowadzenia, co nam się udało i przyniosło finalnie sukces, z którego się cieszymy. Przed środowym spotkaniem musimy zwrócić uwagę na kilka zawodniczek, które prezentują poziom wyższy aniżeli trzecioligowy – oceniał pojedynek trener Marcusa Gdynia Robert Chałaszczyk.

Obie drużyny swoją drogę do finału rozpoczęły od zwycięstw po 4:0 w ćwierćfinałach. GKS Żukowo ograł Akademię Piłkarską LG, zaś BPAP Marcus Gdynia uporał się z Lwem Lębork. W półfinale gdynianki również wygrały 4:0, a ich przeciwnikiem był zespół Chojniczanki Chojnice. Bardziej wyrównany i emocjonujący był drugi półfinał. Zespół z Żukowa pokonał 4:3 Pogoń II Tczew. Bohaterem spotkania została Magdalena Cieszyńska, autorka czterech bramek.

Trenerzy zgodnie twierdzą, że mecz finałowy będzie zupełnie inny niż pojedynek w ramach III Ligi Kobiet no10.pl. Zespoły mogły się sprawdzić, przetestować, a szacunku z obu stron przed finałem również nie brakuje.

- To będzie zupełnie inny mecz niż ten ligowy, gdyż walka będzie toczyła się o inną stawkę. Rywal na pewno jest wymagający i podejdziemy do niego z wielkim respektem, ale z każdym można wygrać. Oczywiście liczymy na zwycięstwo w Pucharze Polski na szczeblu wojewódzkim i możliwość reprezentowania naszego województwa na arenie ogólnokrajowej. Byłaby to niewątpliwie wspaniała promocja miasta Żukowo oraz naszego klubu. Zespół jest na pewno bardzo mocno zmotywowany i głodny sukcesu, jakim niewątpliwie byłoby zdobycie tego trofeum. Sztab szkoleniowy odpowiednio przygotowuje zespół do tego spotkania – zapowiada Adam Pyszk.

- Do meczu finałowego musimy podejść z pokorą i szacunkiem do przeciwnika. Poznaliśmy grę rywalek, wiemy na co zwrócić uwagę i spodziewamy się równie trudnego pojedynku. To mecz finałowy, którego stawką jest trofeum, więc ranga jest dużo wyższa niż w pojedynku ligowym – zachowuje ostrożność Robert Chałaszczyk.

BPAP Marcus Gdynia to nowy klub utworzony w tym roku. Choć dopiero co powstał, to nie można powiedzieć, że brakuje w nim doświadczenia. O sile drużyny stanowią między innymi zawodniczki Sztormu Gdańsk. Pierwszym sukcesem gdynianek jest trzecie miejsce w Pucharze Polski w piłce nożnej plażowej. Natomiast GKS Żukowo to zaprawiony w bojach zespół, który na boiskach III Ligi Kobiet występuje od 2013 roku.

njk nmk